News Telefony

Norweska telewizja puszcza przed premierą oficjalną reklamę Samsung Galaxy S10+. Pomyłka czy kontrolowany „przeciek” producenta?

Samsung w ostatnim czasie miewa problemy z utrzymaniem tajemnic przedpremierowych swoich smartfonów. Widzieliśmy już szybką recenzje telefonu Galaxy S10, która równie szybko została usunięta. A dziś na kanale YouTube pojawił się oficjalny film promujący model Samsung Galaxy S10+.

 

Dzięki oficjalnej i wyemitowanej promocji rodziny S10 dowiadujemy się wielu szczegółów. O samym wyglądzie nie ma co pisać, ponieważ możecie go zobaczyć na filmiku, który tym razem został wyemitowany przez jedną z norweskich stacji, jako oficjalna reklama modelu Samsung Galaxy S10+. O dziwo reklamowy film nie został jeszcze usunięty, a przypomnijmy oficjalna premiera telefonów ma miejsce dziś o godzinie 20 czasu polskiego w San Francisco.

https://youtu.be/gqDFns5_3aw

Zaprezentowany model Samsung Galaxy S10+ oprócz wbudowanego w ekran czytnika otrzyma podwójny przedni aparat oraz wyświetlacz Infinity-O z otworem na obiektywy do selfie. Dużym plusem modelu S10+ jest oczywiście gniazdo mini-jack, którego obecność na pokładzie Samsunga Galaxy S10+ mogła być zagrożona. Dodatkowo mamy oczywiście złącze ładowania USB-C.

Ładowanie bezprzewodowe zwrotne Samsung Galaxy S10+/ fot.oficjalna reklama Samsung / kanał YouTube B2k6

Przechodząc na tył urządzenia widać tylko, a może aż tylko skromny, potrójny aparat ułożony poziomo. Są to oczywiście rzeczy, które rzucają się w oczy już na wejściu. Nie powinno być również tajemnicą, że Samsung wprowadza ładowanie bezprzewodowe zwrotne. Widzieliśmy to również w ostatniej „szybkiej recenzji” usuniętej już z kanału YouTube.

Samsung Galaxy S10+ z zestawem Galaxy Buds / fot.oficjalna reklama Samsung / kanał YouTube B2k6

Do zestawu koreańskiego smartfona producent dołożył bezprzewodowe słuchawki pod nazwą Galaxy Buds. I tak o to w 30 sekund reklamy Samsunga przed premierą w San Francisco, generalnie wiemy już wszystko. Producent podczas premiery dziś o godzinie 20 nie będzie miał już efektu „WOW”.

 

Źródło: B2k6

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *