Modułowe telefony zaczynają być coraz bardziej popularne, wielu producentów widzi w tym nie tylko nowoczesną technologie, ale jak się okazuje również nowy sposób na zarobek. Motorola pod kierownictwem Lenovo prezentując Moto Z i Moto Z Force powoli ujawnia ceny Moto Mods.

Konferencja Lenovo Tech World zaskoczyła nas wszystkich. Chiński producent prezentując swoje flagowe modele Lenovo Moto Z i Moto Z Force pokazał, że będzie walczył o swój kawałek „rynkowego tortu”. Te dwa telefony mają wiele do zaoferowania, ale aby wykorzystać w pełni ich potencjał należy zamontować im oddzielne moduły. Niestety Moto Mods to dodatkowy koszt, ale jak to mówią „coś za coś”. W dniu dzisiejszym poznaliśmy pierwsze przecieki dotyczące cen niektórych modułów.

Pierwszych z nich i ten najdroższy to pikoprojektor wart aż 299 dolarów. Nie trudno policzyć, że jest to koszt około 1163 złote netto. Producent umożliwia nam również zamontowanie dodatkowej baterii 2200 mAh za bagatela 89 dolarów, co po przeliczeniu daje nam jakieś około 350 złotych netto. Za niewielką różnice, bo aż 25 zł więcej możemy mieć bardziej rozbudowany akumulator z funkcją bezprzewodowego ładowania za około 385 złotych netto (99 dolarów). Jednym z ostatnich Moto Mods jest SoundBoost z głośnikiem JBL i baterią 1000 mAh, którego cena wynosi 79 dolarów czyli około 307 złotych netto.

Jak już pewnie zwróciliście uwagę cena urządzenia pikoprojektor przewyższa kwotę nie jednego budżetowego smartfona. Projektor wyświetla obraz o przekątnej do 70 cali w rozdzielczości 854 x 480. Pamiętajmy, że jest to tylko dodatek i nie musimy nosi takiego urządzenia z naszym smartfonem.

Źródło: phandroid