Elektronika News Poradniki Telefony

Co powinieneś sprawdzić przed zakupem używanego smartfona?

Kupując telefon z drugiej ręki powinniśmy uważać na wiele czynników. Używane urządzenia to łakomy kąsek na rynku, który zwraca naszą uwagę ze względu na cenę. Dlatego za nim zapłacimy za takiego smartfona należy go dokładnie sprawdzić. Jak to zrobić?

 

Rynek używanych smartfonów w dzisiejszych czasach jest bardzo popularny. Wielu klientów często szuka niedrogich telefonów, które jeszcze posłużą trochę jako narzędzia codziennej pracy. Chcąc kupić smartfona z drugiej ręki najczęściej sięgamy do internetu logując się na znanym portalu Allegro. Z używanymi telefonami jest jak z używanym autem, które również wymaga rzetelnego sprawdzenia przed zmianą właściciela. Nie tak dawno na łamach technologicznej Szymon przedstawił nam poradnik jak sprawdzić iPhone’a przed zakupem. Dziś chcielibyśmy Wam zaprezentować jak możemy ustrzec się przed zakupem smartfona z różnymi defektami o, których sprzedawca indywidualny „zapomniał” nas poinformować. Mimo, że mamy możliwość obejrzeć produkt przed zakupem (np.indywidualne spotkanie) to często sprzedawcy z Allegro nie informują nas o przebiegu napraw urządzeń albo zatajają inne informacje dotyczące konkretnego sprzętu. Czy da się to wszystko sprawdzić? Zdradzimy Wam kilka porad jak tego dokonać.

Weryfikacja numer imei jest konieczna

Za pewne wielu z Was słyszało o numerze imei (ang. international mobile equipment identity) w telefonie? Jeśli nie to już wyjaśniamy. Imei to indywidualny numer identyfikacyjny telefonu komórkowego GSM. Każdy smartfon posiada unikatowy numer, który możemy znaleźć bezpośrednio pod baterią lub na pudełku. W przypadku kiedy urządzenie jest nierozbieralne imei możemy odczytać z tylnej pokrywy telefonu.

fot.Technologiczna.pl / przykładowy numer imei
fot.Technologiczna.pl / przykładowy numer imei

Jeśli nie możecie znaleźć popularnego imei wystarczy, że na klawiaturze telefonu wpiszemy następujący kod serwisowy: *#06# dzięki czemu numer wyświetli się na ekranie smartfona. Po co to wszystko? Przed zakupem telefonu od drugiej osoby warto poprosić o podanie imei celem dokładnej weryfikacji urządzenia u producenta. Po sprawdzeniu możemy być pewni, że sprzęt jest dedykowany na właściwy rynek, poznamy informacje na temat jakichkolwiek napraw urządzenia w autoryzowanym serwisie producenta. Dzięki takiej czynności możemy również sprawdzić jak zachowa się potencjalny sprzedawca na prośbę podania numer imei. Jest to pierwszy i jeden z najważniejszych kroków przed zakupem używanego smartfona.

Naprawy serwisowe zostawiają ślady

Nie da się ukryć, że takie naprawy wykonywane, czy to w serwisie producenta, czy w nieautoryzowanych punktach serwisowych zostawiają wyraźne ślady. Zacznijmy od tego, że producent po naprawach okleja dokładnie urządzenia różnymi nalepkami serwisowymi. Zdajemy sobie sprawę, że można je odkleić, ale istnieje szansa, że sprzedawca o nich zapomni. Jakby tego było mało po każdej naprawie (w różnych modelach) producent nakleja wszelkiego rodzaju plomby serwisowe w różnych trudno dostępnych miejscach. Warto zwrócić uwagę, że każde rozkładanie telefonu w serwisie producenta powoduje, że w telefonie zaczynają się pojawiać większe szczelny co jest skutkiem składania urządzenia po naprawie. Nie zawsze wizyta w serwisie musi kończyć się naprawami, często producent stwierdza też uszkodzenia z winy użytkownika poczynając od zalania, po uszkodzenie mechaniczne urządzenia. Chcąc nie chcąc wielu producentów zaznacza na telefonie tego typu uszkodzenia w postaci różnych znaków. Bardzo dobrym przykładem jest tutaj stawianie czerwonej kropki markerem w smartfonach Samsung na płycie głównej i pod bateria na naklejce identyfikacyjnej (do, której mamy dostęp) gdzie znajduje się również numer imei. Często przy rozbieralnych telefonach widać zabarwione na kolor czerwony wskaźniki zalania/zawilgocenia co powinno zwrócić naszą uwagę.

fot.Technologiczna.pl / ślady złego montażu
fot.Technologiczna.pl / ślady złego montażu

Warto też obejrzeć dokładnie śrubki pod pokrywą baterii. Dlaczego? Otóż w przypadku większości rozbieralnych smartfonów na jednej (czasem dwóch) śrubce znajduje się biała albo czarna naklejka, która jest uszkadzana w trakcie wbijania śrubokręta w gwint śrubki. Każdy producent po skutecznej naprawie wymienia śrubki na nowe wraz z nową naklejką. W takim przypadku jeśli ktoś dokona naprawy pogwarancyjnej będzie widać czy naklejka jest uszkodzona. Dobrą wiadomość mamy również dla klientów, którzy korzystają z telefonów nierozbieralnych. W przypadku większości tego typu sprzętów odklejana jest tylna pokrywa, która często po niedokładnym montażu w serwisie może mieć ślady źle doklejonej pokrywy z wychodzącymi śladami kleju albo sporymi szczelinami. Co więcej w przypadku telefonów Samsung tylna pokrywa posiada wygrawerowany numer imei, a w momencie naprawy i jej wymiany w serwisie producenta montowane są pokrywy bez numeru imei. Warto zwrócić na to uwagę, bo jest to bardzo wyraźny szczegół.

Brak karty gwarancyjnej wzbudza podejrzenia

Karta gwarancyjna to bardzo ważny dokument dla konsumenta. W takim dokumencie określone są prawa i obowiązki klienta, a dodatkowo znajduje się miejsce na wpisy po naprawach w serwisie. W przypadku braku takiego dokumentu powinniśmy mieć pewne podejrzenia, że ewentualną historie napraw trzeba sprawdzić bezpośrednio u producenta.

Karta Gwarancyjna LG

Każdy serwis w przypadku naprawy ma obowiązek wpisu do karty (o ile ta jest dostępna) rodzaju naprawy, datę oraz podpis najczęściej poprzez pieczątkę z numerem technika, bądź parafką.

Płatna ekspertyza w serwisie – koszt sprzedawcy?

Za nim kupimy używany telefon zawsze możemy dokonać płatnej diagnozy w autoryzowanym serwisie producenta. Dzięki takiej czynności jesteśmy w stanie sprawdzić dokładnie co w urządzeniu jest uszkodzone albo jakie nieautoryzowane naprawy były przeprowadzane. Koszty takiej ekspertyzy nie powinny przekraczać 100 zł. Mając taką opinie możemy mieć 100% pewność diagnozy urządzenia i w zależności od stanu telefonu możemy żądać zwrotu pieniędzy albo dochodzić swoich praw. W przypadku kiedy sprzedawca nie zgodzi się na przeprowadzenie takiej diagnozy przed zakupem, powinno nam to dać wiele do myślenia. Bardzo podobny system funkcjonuje w przypadku kupna używanych samochodów.

 

Jeśli macie ciekawe doświadczenia przy zakupie używanych smartfonów, to śmiało podzielcie się nimi w komentarzach.

2 KOMENTARZE

  1. Zastanawiam się nad kupnem używanego telefonu, ale trochę mam obaw jednak, poza tym kusi mnie oferta od TM na uproszczony abo z jakimś fajnym modelem od nich, ale wciąż kwestia otwarta ;P

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *