To co dla wielu internautów było powodem do śmiechu, teraz dla innych klientów może być powodem do płaczu. Z najnowszych doniesień jakie otrzymujemy od klientów Apple najnowsze słuchawki EarPods lub przejściówka prawdopodobnie są wadliwe.
Zaledwie wczoraj opisywałem dla was najnowsze doniesienie na temat dziwnie brzęczących procesorów w iPhone 7, a już dziś pojawiły się nowe informacje dotyczące niesprawnych słuchawek EarPods lub przejściówki dołączonych do zestawu iPhone 7. Fala śmiechu jaka spadła na najnowsze słuchawki Apple teraz przeobraziła się w realne problemy. Wielu internautów skarży się na działanie tych nowoczesnych akcesoriów.
Wszystko wskazuje na to, że problem tkwi w pilocie do słuchawek EarPods. Po ich podłączeniu do urządzenia i pozostawaniu przez kilka minut nie można skorzystać z przycisków regulacji głośności, oraz podstawowych funkcji służących do prowadzenia rozmów. Przez niesprawnie działający pilot lub też przejściówkę nie można włączyć Siri (aplikacja pomagająca/osobisty asystent) co dodatkowo irytuje wielu klientów. Sytuacja nie zmienia się nawet mimo podłączenia innych słuchawek. Problem możemy naprawić ręcznie, poprzez odłączenie i podłączenie słuchawek do portu Lightning. Według serwisu Business Insider, który rozmawiał z jednym z pracowników Apple’a, koncern zamierza naprawić ten błąd poprzez aktualizacje iOS-a. Niestety nie posiadamy konkretnej informacji kiedy taka aktualizacja nastąpi, pozostaje nam czekać i cieszyć się z nowego iPhone’a z niesprawnymi słuchawkami lub przejściówką.
Źródło: Business Insider
