Wierni fani marki Apple są gotowi na wiele. Bardzo dobrym przykładem może być tegoroczna premiera iPhone’a 7, która zaczyna już zrzeszać niecierpliwych klientów. Niektórzy z nich są w stanie nawet zamieszkać przed sklepem, żeby tylko dostać jako pierwszy swojego wymarzonego iPhone’a.
Wielu klientów z Nowego Yorku, którzy chcieli zakupić najnowszego smartfona firmy Apple długo wyczekiwało na ten wspaniały dzień sprzedaży. Już pod sklepem Apple na Fifth Avenue trwała rywalizacja, kto jako pierwszy zakupi najnowszego „jabłkofona”. Jednak najlepszym pomysłem wykazał się Jaime Gonzalez, który postanowił po prostu zamieszkać przed sklepem na 23 dni przed oficjalną sprzedażą telefonu w Nowym Yorku.
Mężczyzna dzięki temu, że koczował pod sklepem dzień i noc był pierwszy w kolejce i kupił swojego zamówionego w przedsprzedaży iPhone’a 7 Plus. Pomysł na tyle spodobał się innym klientom, że postanowili skorzystać z tej samej sposobności. Andreas Francis wyczekiwała w kolejce aż 10 dni i udało się jej kupić zamówionego wcześniej iPhone’a 7 Plus w wersji Jet Black. Jednak pod wpływem pozytywnych emocji wyszła z iPhonem 7 oraz 7 Plus.
Źródło: Reuters.com