Różnego rodzaju targi to doskonała okazja do promocji swoich produktów. Dokładnie tak samo jest w przypadku targów Electronics Show 2018 zorganizowanych przez Ptak Warsaw Expo w dniach 13-15 kwietnia. Te technologiczne święto miało miejsce w Ptak Warsaw Expo Nadarzyn.
Będąc na miejscu byłem pozytywnie zaskoczony organizacją, tym bardziej, że całe przedsięwzięcie to pierwsza taka wystawa elektroniki użytkowanej w Polsce. Zaryzykuje i napiszę, że to nasza mała polska „IFA” zapowiadająca się naprawdę dobrze i co najważniejsze przyszłościowo. Zobaczcie moją krótką relacje z Electronics Show.
Od samochodów po smartfony, a skończywszy na akcesoriach
Od razu wyjaśnię, że relacja będzie krótka, a to dlatego, że targi cały czas trwają. Już teraz mogę powiedzieć, że organizator stanął na wysokości zadania i zgromadził we współpracy z firmą Media Markt naprawdę dużo firm, producentów, dystrybutorów pod jednym dachem.
Na miejscu mogliśmy poznać nie tylko nowe marki, ale również przetestować najnowsze urządzenia poczynając od gogli VR skuterów elektrycznych czy chociażby najnowszych topowych smartfonów różnych producentów.
Sporym zaskoczeniem była obecność samochodów marki Tesla. Nie powinno to nikogo dziwić, bo przecież ten samochód za około 500 tysięcy jest nieźle naszpikowany elektroniką. Uwierzcie mi, że każdy kto wsiadł do takiego samochodu mógł poczuć nie tylko wygodę, ale i amerykański klimat.
Jeśli ktoś z Was nudziłby się podczas targów to zawsze możecie sobie pograć na konsolach PS4 najnowszych Xbox One czy laptopach gamingowych Omen lub Asus ROG.
Przechodząc koło tych stanowisk zastanawiałem się czy Ci wszyscy młodzi ludzie nie powinni być w szkole? Istnieje również możliwość, że była to wycieczka szkolna, która w ramach zajęć z informatyki mogła zobaczyć największe targi elektroniki użytkowej w Polsce.
Ogromna hala w Nadarzynie zaskoczyła mnie sporą ilością rowerów, skuterów lub mniejszych pojazdów elektrycznych. Posiadanie skutera czy roweru elektrycznego to nowy trend na rynku rozwijający się z dnia na dzień.
Nie tylko kurierzy czy dostawcy jedzenia korzystają z takich urządzeń, ale również wielu Polaków. Dlaczego? Bo jest to idealne rozwiązanie do przemieszczania się po miejskiej infrastrukturze i co najważniejsze jesteśmy Eco nie przyczyniając się do zwiększania zanieczyszczeń aglomeracjnego powietrza.
Pierwsze targi w Polsce bez niektórych rynkowych graczy
Po obejściu całej hali w piątek miałem pewien niedosyt. Spodziewałem się większego grona marek, chociaż jak na pierwsze Electronics Show naprawdę nie było źle. Na miejscu nie zobaczymy kilku producentów, którzy również w segmencie elektroniki mają wiele do powiedzenia lub są brani w pewien sposób pod uwagę przez klientów. Nie widziałem produktów Lenovo, Xiaomi, ZTE, HTC i wielu innych z różnych dziedzin. Dlaczego? Tego nie jestem w stanie powiedzieć. Podejrzewam, że może niektóre koncerny lub ich przedstawicielstwa obawiały się, iż na targach w Nadarzynie nie będzie zainteresowana że strony konsumentów.
Jak pokazuje rzeczywistość jest zupełnie inaczej. W rozmowie ze Zbigniewem Urbańskim (prowadzącym targi jako gość specjalny) dowiedziałem się, że ludzi w sam piątek było naprawdę dużo, a przecież przed nami jeszcze weekend z niedzielą bez handlu. Electronics Show to świetne miejsce dla wszystkich fanów i pasjonatów elektroniki użytkowej w jednym miejscu. Miejmy nadzieję, że organizatorzy podejmą ponownie wyzwanie w przyszłym roku organizując kolejna małą polską „IFE”. Właśnie takich imprez brakuje w Polsce. Targi cały czas trwają, gdybyście chcieli pojawić się na miejscu, to zapraszam na stronę internetową organizatora, gdzie dowiecie się więcej na temat całej imprezy.