W sieci mamy mnóstwo przeglądarek mobilnych, w które możemy się zaopatrzyć. Znana każdemu Mozilla Firefox, Google Chrome oraz często krytykowany – Internet Explorer, to tylko niektóre z nich. Okazuje się, że nie zawsze to, co jest popularne, jest najlepsze.
Założę się, że wielu z Was nigdy nie słyszało o takiej przeglądarce jak APUS Browser. Nic dziwnego. Pewnie niejeden uważa, że testowanie nieznanych lub nawet mniej znanych przeglądarek mija się z celem. Większość myśli, że skoro w telefonie domyślnie zainstalowana jest jakaś popularna przeglądarka, to pewnie jest najlepsza. Niestety, często jest inaczej. Popularność nie zawsze równa się jakości. Należy o tym pamiętać. APUS Browser jest tego najlepszym przykładem.
Ta prosta w obsłudze, ładna i przejrzysta przeglądarka kryje w sobie wiele ciekawych opcji. Jedną z nich jest chociażby tryb nocny. Zmienia on wygląd stron na bardziej przyjemny dla oczu, tak by nie męczyć ich mocno świecącym, jasnym ekranem. To dosyć przydatna opcja, szczególnie wtedy, kiedy późną porą czytamy coś na ekranie swojego telefonu albo po prostu nie chcemy przeszkadzać śpiącej obok, drugiej połówce. Nikt nie lubi, kiedy świeci się mu po oczach.
Kolejną fajną opcją jest widok pogody oraz temperatury dla danej lokalizacji, dostępny zaraz po odpaleniu przeglądarki. Możemy również sprawdzić, jakie są najczęściej wyszukiwane frazy, by zobaczyć, co jest teraz na topie. Natomiast na ekranie startowym wyświetlają się nam newsy z różnych popularnych portali internetowych. Każdą z tych opcji oczywiście da się wyłączyć, niemniej jednak wydają mi się one dosyć ciekawe.
Zyskujemy łatwy dostęp do historii przeglądania, zakładek i zapisanych oraz tych najczęściej odwiedzanych stron. Wystarczy przesunąć palcem po ekranie i mamy wszystko podane jak na tacy. A jeśli już jesteśmy przy historii przeglądania, której nikt nie lubi z wiadomych powodów, to przeglądarka oferuje nam kolejną fajną opcję, jaką jest tryb incognito. Możemy go włączyć szybko, łatwo i bezproblemowo, ponieważ znajduje się w dogodnym miejscu. Dodatkowo bardzo prosto jest przełączać się między otwartymi kartami.
Bardzo fajnym rozwiązaniem jest możliwość ustawienia hasła i zapisania sobie konkretnych stron w specjalnym miejscu przeznaczonym do tego celu. Jeżeli więc często znajomi, rodzina albo dzieci korzystają z Twojego telefonu – warto trzymać pod hasłem swoją prywatność.
Dzięki APUS Browser mamy dostęp do tzw. Speed Mode, ale sama nie jestem pewna czy on coś rzeczywiście daje. Przeglądarka chodzi bardzo podobnie z włączonym tym trybem jak i wyłączonym, więc osobiście różnicy nie widzę.
Mam niespodziankę dla osób, które nie lubią denerwujących reklam. APUS Browser posiada opcję blokady, którą możecie oczywiście wyłączyć, tak czy inaczej warto by wiedziały o niej osoby, które nie znoszą ciągłego klikania w małe, niewidoczne krzyżyki, w celu wyłączenia nieznośnych reklam.
Oprócz tych wyżej wymienionych opcji mamy również standardowo: dostęp do pobranych plików, pełnego ekranu, bardziej szczegółowych ustawień, wyłączenia obrazków, by strony ładowały się szybciej, zmiany wielkości czcionki, a również do oglądania stron tak, jak wyglądają na ekranie komputera.
Niestety czasem przeglądarka zmusza nas do ponownego napisania frazy w okienku wyszukiwania, gdyż nie wyświetla nam polskich znaków. Nie dzieje się to jednak nagminnie, a wierzę, że autorzy rozwiążą ten problem jak najszybciej.
Przy okazji warto wspomnieć, że aplikacja jest często aktualizowana. Dostępna jest na telefony z systemem Android całkowicie za darmo. Jeżeli więc zastanawiacie się nad zmianą przeglądarki, warto wziąć pod uwagę właśnie APUS Browser.
Autor: Justyna Fajferek
