Premiera Samsunga S9 i S9+ już minęła, więc producent wziął się za tworzenie nowego smartfona. W sieci już widnieją przecieki na temat kolejnych flagowców Samsunga. Gdy IPhone X zaprezentował się bez przyciski Touch ID wzbudziło to spore zdezorientowanie wśród użytkowników. Apple postawiło na rozpoznawanie twarzy. Okazuje się, że koreański producent zastosuje ten sam zabieg.
Izraelski startup Mantis Vision ma opracować specjalną technologię, która ma pojawić się w Samsungu S10 i będzie odpowiadać za rozpoznawanie twarzy właściciela urządzenia. Póki co jednak nic nie jest potwierdzone, ale zważając na postęp technologiczny ostatnich miesięcy wśród Koreańczyków – może być to bardzo prawdopodobne. Samsung Galaxy S9 nie posiada trójwymiarowego rozpoznawania twarzy. Wykorzystuje bowiem technologię 2D, która jest o wiele mniej precyzyjna.
Face ID od Apple wykorzystuje również inne rozwiązania do działania. Amerykański gigant opracował sensory rzucające świtało na twarz i wyświetlające na niej aż do 30 tysięcy punktów jednocześnie. Ten zabieg ma na celu idealne dopasowanie twarzy i w rezultacie odblokowanie urządzenia. Istnieje jednak mała wada – Face ID da się oszukać za pomocą maski. Zabezpieczenie nie przepuści zdjęcia lub innej próby oszustwa.
Według specjalistów Samsung pracuje nad nowoczesną technologią Face ID już od dłuższego czasu. Model Galaxy S10 może okazać się idealną okazją do wdrożenia planów w życie. Nowy flagowiec Samsunga ma pojawić się dopiero na wiosnę przyszłego roku, więc producent ma stosunkowo dużo czasu na testy oraz usunięcie potencjalnych błędów.
Źródło : macrumors.com