W naszych smartfonach, czyli towarzyszach dnia codziennego jest coraz więcej funkcji, technologii i mocy. Standardem już się stało, że telefon ładujemy codziennie. Duża część ludzi żyjących aktywnie wyposaża się w mobilne powerbanki, ale to rozwiązanie nie dla każdego jest się wygodne.
Przebywając na zewnątrz w dużym słońcu jasność ekranu musimy mieć na 100%, w przeciwnym razie z trudem dostrzeżemy coś na ekranie naszego telefonu. Jak wiemy wielu z nas podczas urlopu częściej sięga po smartfon w celach rozrywkowych, takie połączenie negatywnie wpływa na czas działania naszej baterii.
Pierwszym aspektem, aby poprawić kondycję naszej baterii jest zastąpienie pełnoprawnych aplikacji (np.Facebook, Mesenger) na te typu LITE (Facebook Lite, Mesenger Lite). Aplikacje odchudzone przesyłają znacznie mniej danych, nie obciążają naszych podzespołów a co za tym idzie temperatura gwałtownie nie wzrasta. Oczywiście zachęcamy do wyszukiwania aplikacji mniej zasobożernych w sklepie Play, aby po pierwsze wydłużyć czas pracy na baterii, po drugie przyśpieszyć działanie telefonu, a po trzecie zyskamy na oszczędności pakietu danych.
Kolejne ważne czynności, jakie warto wykonać to ilość aplikacji, które synchronizują się w tle oraz moduły łączności. W zakładce konta i synchronizacja możemy określić, jakie aplikacje mają być synchronizowane w tle, które mają sprawdzać tylko ważne powiadomienia, a które nie muszą być wcale synchronizowane. Co do łączności zasada jest prosta: NIE UŻYWASZ, WYŁĄCZ. Skoro nie korzystamy z Bluethoot to, po co ma cały czas wyszukiwać dostępne połączenia. Korzystasz z transmisji danych wyłącz WiFi i na odwrót.
Jeżeli nie używamy usługi lokalizacji również warto ją wyłączyć, nie dość, że zyskamy na dłuższym czasie pracy smartfona to jeszcze dbamy o własne bezpieczeństwo.
To tylko nieliczne triki, które pomogą nam dłużej obyć się bez ładowarki. A jakie są Wasze patenty na dłuższą pracę akumulatora? Czekam na Wasze zdanie w komentarzach.