iPhone X miał być jednym z najbardziej nowoczesnych telefonów i miał rozpocząć nową erę w wyglądzie telefonów firmy Apple. Niestety twórcy mogą jedynie pomarzyć o słowie ,,WOW” wśród klientów – póki, co muszą zmagać się z rosnącą ilością dziecięcych błędów, które uniemożliwiają komfortowe i efektywne działanie.

 
Okazuje się, że wyświetlacz nowego iPhone’a X produkowany przez firmę Samsung od początku miał problemy z trwałością podczas produkcji. Wszystko za sprawą tego, że posiada on niestandardowy kształt. Jego konstrukcja spowodowała wiele wadliwych egzemplarzy i przez chwilę powstało zagrożenie, że premiera nowego telefonu będzie musiała zostać przełożona na późniejszy termin.
 

 
Obecnie, gdy iPhone X został oddany do użytku pojawia się coraz więcej negatywnych opinii wśród użytkowników. Użytkownicy narzekają, że FaceID nie rozpoznaje ich, gdy są w okularach lub potrzebne jest odpowiednie ułożenie smartfona (na wysokości oczu), co może być bardzo uciążliwe. Kolejnym problemem jest sam wyświetlacz gdyż na nim pojawia się tajemnicza zielona linia. Przyczyny owego problemu nie są jeszcze znane, ale już wiadomo, że liczba zgłoszeń wciąż rośnie.
 
Podsumowując uważam, że cały czas zgłaszane problemy z tym modelem iPhone’a nie powinny mieć miejsca w końcu jest to produkt wart 7 tys. zł.
 
Źródło: technogadzet.pl