Problemy z Samsungiem Galaxy Note 7 w dalszym ciągu dają się we znaki wielu klientom. Tym razem nad bezpieczeństwem amerykańskich konsumentów stanął rząd USA, który za pośrednictwem federalnej Komisji Bezpieczeństwa Artykułów Konsumpcyjnych (CPSC) apeluje do amerykanów o nieużywanie modelu Note 7.
Jak informuje nas Polska Agencja Informacyjna amerykański odpowiednik naszego polskiego UOKiK-u prosi klientów aby nie korzystali z flagowego modelu Samsunga. Mimo uruchomienia przez Samsunga globalnego procesu zwrotu w dalszym ciągu dochodzi do wypadków (na szczęście bez ofiar), w których popularne notesy podczas ładowania wybuchają. W opublikowanym komunikacie stwierdzono, że stosowane w Note 7 baterie litowo-jonowe „są bardzo mocne, ale mają małą pojemność”. „W przypadku przegrzania i wybuchu tych baterii konsekwencje mogą być poważne.
Właśnie dlatego najważniejsze jest teraz szybkie zorganizowanie zwrotu wadliwych smartfonów zgodnie z zasadami globalnego programu. W USA jak i na świecie niektóre linie lotnicze wydały komunikat aby nie wchodzić na pokład samolotów z wadliwym smartfonem, ponieważ skutki takiego wybuchu w samolocie mogą być katastrofalne.
Z pewnością nie są to dobre wiadomości dla Samsunga, który na pewno straci na tym nie tylko finansowo. Przypomnijmy, że Apple jest właśnie po premierze swoich iPhone’ów 7, które mogą w tym momencie przejąc klientów Samsunga jednocześnie osłabiając jego pozycje jako światowego lidera w sprzedaży smartfonów.
Źródło: PAP