Recenzja CFX, czyli energetyczne wzmocnienie dla świata e-sportu
Napoje energetyczne funkcjonują w e-sporcie już od dawna, a dodatkowo pełnią dużą rolę na turniejach gamingowych. Nie tylko wzmacniają graczy, ale często również ich sponsorują np. w organizacji CS:GO. Jednak od pewnego czasu mówi się o energetyku specjalnie przygotowanym dla graczy. Czym charakteryzuje się napój CFX?
CFX The Pro Gamer, bo tak nazywa się nowy „Power up” poza dodaniem energii ma działać również pozytywnie na wzrok, koncentracje oraz wzmacniać odporność poprzez takie składniki jak witamina C, ekstrakt z miłorzębu japońskiego czy magnezu. Sam napój, a właściwie specjalnie przygotowana porcja przez znanych graczy oraz neurobiologów została stworzona z myślą o świecie e-sportu, gdzie wielu graczy i e-sportowców potrzebuje wzmocnienia przed rozgrywkami, aby potem cieszyć się z sukcesu i oczywiście wygranej danego turnieju. Przykładem może tutaj być niedawno odwiedzony przeze mnie IEM w Katowickim Spodku gdzie relacjonowałem dla Was rozgrywki CS:GO.
Napoje energetyczne, to nie to samo co CFX?
Takie napoje jak Red Bull czy Monster, widzieliśmy już wiele razy na turniejach e-sportowych. Ich działanie ma polegać przede wszystkim na pobudzeniu organizmu poprzez wysoką zawartość kofeiny, tauryny, a także wysoką zawartość cukru. Trzeba pamiętać, że mimo pobudzenia i często przyjemnego działania napoje te mają wiele wad, które niekorzystnie wpływają na nasz organizm, a do tego nie jest to zbyt dobre rozwiązanie dla osób dbających o linie. I tu z pomocą przychodzi CFX. Ma on działać nie tylko pobudzająco, ale i pomóc w koncentracji czy wzmocnić naszą odporność, a dzięki niskiej zawartości cukru nie przeszkadza w diecie. Kiedy to przeczytałem na początku byłem bardzo sceptycznie nastawiony, w końcu to w dalszym ciągu energetyk. Mimo swojej szkodliwości tego typu napoje towarzyszyły mi bardzo często w szkole czy pracy. W końcu po nieprzespanej nocy nic tak nie stawia na nogi, jak puszka ulubionego napoju. Sprawy zaczynają się komplikować kiedy próbujesz ograniczać cukier w swojej diecie. Pierwszą próbą była sama kofeina bezwodna, która nie ma aż tak silnego działania, jak CFX. Sam produkt zdecydowanie różni się od pozostałych popularnych energetyków, przede wszystkim działaniem.
Pierwszą rzeczą jaką zobaczyłem po otwarciu puszki był fakt iż nie jest to gotowy napój, a jednak proszek do rozdrabniania z wodą, dzięki czemu producent daje nam możliwość podzielenia tego na odpowiednią ilość porcji. Postanowiłem więc zabrać się za przygotowanie napoju. Do tego wykorzystałem specjalną miarkę dołączoną do oddzielania porcji. Po spróbowaniu napoju stwierdziłem, że smak owoców tropikalnych, który na razie jest jedynym dostępnym, zdecydowanie różni się od innych napojów eneretycznych dostępnych na rynku. Najważniejszy jest jednak efekt, czyli to do czego CFX został stworzony. W tym przypadku byłem naprawdę zaskoczony działaniem napoju. To o czym informuje producent działa w 100%, ponieważ po wypiciu porcji CFX czułem się bardziej skoncentrowany i pobudzony, a przecież o to w tym wszystkim chodzi. Dla niektórych graczy e-sport to sposób na zarabianie pieniędzy, bowiem nagrody pieniężne w turniejach potrafią zadowolić portfel nie jednego Kowalskiego.
Podsumowując CFX
Z pewnością produkt to coś nowego na naszym rynku. Bardzo fajnym rozwiązaniem jest wydzielenie porcji, a nie jednorazowa „puszka”. Dlaczego? Uważam, że podczas gry nie ma zbytnio czasu na latanie po sklepach za puszkami konkurencji, które skończą się szybciej niż myślimy. Puszki suplementu możemy kupić w wersji na 30 lub 60 porcji. Co do kwestii ceny uważam, że jest nawet wyważona. Wersja z 30 porcjami kosztuje 79 zł, co średnio wychodzi 2,50 zł za porcje. Taka cena zbliżona jest do niektórych „jednorazowych” puszek konkurencji. Ponadto CFX naprawdę działa, a jego działanie ma szansę przełożyć się na konkretne wyniki w grach czy rozgrywkach turniejowych. Właśnie tego oczekujemy od takich suplementów.
Warto zwrócić uwagę, że CFX jest skierowany głównie do e-sportowców i graczy. Dlatego nie znajdziemy go od tak dostępnego w każdym lokalnym sklepie, gdzie możemy sobie kupić jedną puszkę konkurencyjnych napojów. Ograniczona dostępność jest zrozumiała. Producent nie jest jeszcze, aż tak popularny, a po za tym celuje w konkretnych klientów. Produkt możemy zamówić w darmowej dostawie bezpośrednio przez ze strony internetowej producenta. Po otrzymaniu przesyłki nie pozostaje nam nic innego, jak tylko wejść do gry i wskoczyć na wyższy poziom.
Autor: Kuba Jędryka