Zgadza się. Użytkownicy YouTube dziennie ogladają filmy, które w sumie trwają miliard godzin.
Miliard godzin to około 100 tysięcy lat. W ciągu zaledwie jednego dnia ludzkość spędza sto tysięcy lat na oglądanie materiałów w tym największym serwisie wideo. Porównanie może i jest abstrakcyjne, ale takie liczby robią kolosalne wrażenie. Co jeszcze? Warto dodać, że w ciągu jednego dnia do sieci trafiają klipy wideo, których łączna długość wynosi 65 lat. Tyle czasu, oglądając 24 godziny na dobę, musielibyśmy poświęcić na to, by obejrzeć filmy z zaledwie jednego dnia.
YouTube to obecnie monopolista na rynku serwisów wideo. Aktualnie nie ma żadnego gracza, który jest w stanie mu zagrozić. Nieco inaczej ma się kwestia z streamowaniem, czyli strumieniowaniem wideo na żywo. Tutaj prym wiedzie Twitch. Czerwony gigant nieco przespał boom na live video. W końcu IEM oglądamy nie na YouTube, a właśnie na Twitchu.
Sytuacja finansowa YT dopiero od niedawna ulega diametralnym zmianom. Początkowo serwis ledwo zarabiał na siebie, ale obecnie posiada on ogromną rzeszę użytkowników i twórców (najwięksi posiadają dziesiątki milionów widzów). Pojawił się ostatnio YouTube Red – abonament, który daje dostęp do ekskluzywnych treści od niektórych YouTuberów. Serwis zbiera również coraz lepsze przychody z reklam. Możemy więc liczyć na dalszy rozwój tej platformy.
