Wielu klientów kupując urządzenie mobilne kieruje się parametrami, wyglądem oraz ceną, a wszystko inne spada zupełnie na boczny tor. Dziś w dobie zaawansowanej i skomplikowanej elektroniki bardzo ważna jest gwarancja producenta, która czasem ma nam do zaoferowania więcej niż myślimy. Właśnie tak jest w przypadku firmy Kazam.

Zwracając uwagę tylko na cenę urządzenia z całą pewnością można polecić telefony Brytyjczyków, gdyż Kazam w Polsce to półka telefonów low-endowych z naprawdę dobrymi cenami względem jakości sprzętu. Sam design to kwestia indywidualna i ciężko tutaj dyskutować, bo każdy ma inne gusta. Smartfony Kazam w zupełności spełniają podstawowe funkcje i można nimi wykonać nawet przyzwoite zdjęcia, więc idealnie przypasują zwykłemu Kowalskiemu, który nie potrzebuję telefonu z bajerami.

Nie mniej jednak koncern prowadzony przez dwóch byłych pracowników firmy HTC ma duży potencjał zapisując się już w księdze rekordów guinnessa. Jakim cudem ta młoda firma trafiła na tak zaszczytne miejsce? To wszystko za sprawą telefonu Kazam Tornado 348, który jest najcieńszym smartfonem na świecie, jak podaje producent ma 5,15 mm grubości. Brytyjczycy chlubią się nie tylko tym faktem ale również i modelem, który traktowany jest jak low-endwy flagowiec.

Asy w rękawie Kazama

Kazam jako mniejszy gracz na rynku smartfonów pokazuje, że potrafi zadbać o swoich klientów. W jaki sposób? Nie ma co ukrywać, że ochrona serwisowa naszych urządzeń w dobie elektroniki jest bardzo ważna (przynajmniej dla mnie) bo telefony często lubią robić psikusy w postaci niespodziewanych awarii. Oprócz wad fabrycznych zdarza się, że często sami coś uszkodzimy – w przypadku smartfonów najczęściej LCD (wyświetlacz), albo nie dają Boże ekran pęknie samoistnie. Uszkodzenia z winy użytkownika mogą zostać naprawione tylko i wyłącznie na koszt klienta. Firma Kazam wychodząc na przeciw swoim klientom przygotowała w ramach obsługi gwarancyjnej pewną niespodziankę. Dzięki promocji Screen Protection klient, który zakupił „flagowca” Tornado 348 ma możliwość darmowej wymiany uszkodzonego mechaniczne wyświetlacza w ciągu pierwszego roku od daty zakupu, wymiana ta jest jednorazowa. W celu skorzystania ze specjalnie przygotowanego programu należy wejść na stronę producenta i postąpić zgodnie z instrukcją producenta.

Nie wiem jak wy, ale ja chętnie skorzystam z takiej promocji, bo komu z nas nie zdarzyło się upuścić telefonu na ziemie? Jakby tego było mało Brytyjczycy wyszli o krok dalej i oferują swoim klientom coś jeszcze, również w zakresie warunków gwarancyjnych. Każdy klient, który kupił urządzenie po 1.01.2015r może sobie wydłużyć okres gwarancji o dodatkowy rok czyli łącznie otrzyma 3 lata pełnej ochrony serwisowej liczonej od daty zakupu. W celu skorzystania z takiej możliwości producent wskazuje nam dość łatwy sposób rejestracji poprzez aplikacji smartfona (co najważniejsze posiadającego tylko androida), aby nasze urządzenie otrzymało dodatkowy rok gwarancji.

Mniejsi gracze rynku mobilnego też potrafią zaskoczyć swoich aktualnych i przyszłych klientów. Widzimy tutaj pewne nawiązanie do obsługi firmy Huawei, która również przedstawiła podobny program dla swojego aktualnego flagowca. Czy od teraz będzie to standard wśród wszystkich producentów? Na pewno byłoby fajnie, dlatego nie pozostaje nam nic innego jak tylko czekać na odpowiedź konkurencji.

Źródło: kazam.mobi