Recenzja bezprzewodowego odkurzacza VAX Air Cordless Lift

Przy ilości codziennych zadań do wykonania, często brakuje nam czasu na podstawowe obowiązki takie jak zakupy czy sprzątanie. Nie każdy może sobie pozwolić na zatrudnienie pomocy domowej. Jesteśmy więc skazani na poszukiwanie prostej metody na utrzymanie porządku w naszym domu. Czy nowoczesne technologię mogą nam w tym pomóc? Sprawdzimy to na przykładzie odkurzacza VAX Air Cordless Lift.

 

Czym testowane przez nas urządzenie różni się od zwykłego odkurzacza, który znajduje się w praktycznie każdym domu? Konstrukcja pionowego bezprzewodowego odkurzacza pozwoliła na umieszczenie w nim odczepianego cylindra ssącego z silnikiem i rurą ssącą. Pozwala to na szybkie odłączenie części odkurzacza, która pozwala nam na łatwe sprzątnięcie najmniejszych zakamarków naszego domu.

Opakowanie i wygląd

Odkurzacz otrzymujemy zapakowany w dość duże, zwykłe kartonowe pudełko, na które nadrukowane zostały podstawowe informacje o produkcie. Po otwarciu go, musimy wyjąć kartonowe zabezpieczenie, pudełko w którym ukryte zostały dodatkowe elementy oraz trzon odkurzacza z pojemnikiem na kurz oraz zamontowaną elektoszczotką. Od producenta dostajemy 2 baterie, zasilacz oraz wymienne końcówki: ssawka 2 w 1 do tapicerki i szczelin oraz ssawka przegubowa do sprzątania półek. Odkurzacz wykonany został z dobrej jakości plastiku w kolorze niebieskim i srebrnym. Prezentuje się naprawdę dobrze. Na pierwszy rzut oka całość wygląda na bardzo ciężką (5 kg) jednak, gdy zaczynamy odkurzanie przekonamy się, że wcale tak nie jest. Cały produkt jest dobrze wyważony. Producent umieścił w nim pojemnik na kurz o pojemności 1,05 litra.

Funkcje i działanie

Producent chwali się zastosowaniem technologii cyklonu, która oddziela kurz w wirującym strumieniu powietrza, dzięki czemu nie musimy stosować drogich wymiennych worków, które bez przerwy się zapełniają. W połączeniu z wbudowaną elektroszczotką, która przy odkurzaniu dywanów bardzo dobrze radzi sobie ze zbieraniem sierści zwierząt. Na odkurzaczu znajdziemy przycisk „BOOST”, który znacząco wpływa na moc ssania i może przydać się przy puszystych dywanach. Może to jednak znacznie zmniejszyć czas pracy na baterii. Producent jednak nie zastosował w odkurzaczu możliwości regulacji mocy w dół, przez to siła odkurzacza może być zbyt duża w przypadku chęci oczyszczenia lekkich zasłon czy poduszek.
Producent dołączył do urządzenia 2 wymienne akumulatorki litowo-jonowe, które łącznie pozwolą nam na odkurzanie przez ok. 60 minut przy włączonej elektroszczotce. Jest to zdecydowany plus dla producenta oraz powód do wyróżnienia, większość tego tupu urządzeń posiada jedynie jedną baterię. Dzięki możliwości wyłączenia elektroszczotki podczas odkurzania deski podłogowej i gresu, pozwoliło mi to na 3 krotne odkurzenie całego domu o powierzchni 150m2 bez utraty siły ssania. Warto tu wspomnieć, że naładowanie 1 akumulatora zajmuje około 3 godzin, a jego stan możemy nadzorować dzięki zastosowanemu 3 stopniowemu wskaźnikowi naładowania. Po ponownym naładowaniu baterii do pełna wykonałam dodatkową próbę. Po włączeniu odkurzacza w trybie z bez przerwy działającą elektroszczotką, bateria pozwoliła na 19 minut sprzątania, następnie elektroszczotka wyłączyła się w celu oszczędzania energii. Z przodu znajduje się oświetlenie LED, które może być przydatne przy odkurzaniu powierzchni pod kanapą, stołem czy innymi meblami.

Rączka dzięki technologii Air Motion zdecydowanie ułatwia użytkownikowi manewrowanie między meblami. Obrotowa głowica i duże koła, zapewniają wygodne sterowanie. Odkurzacz szybko reaguje na zmianę kierunku naszej ręki. Dodatkowo dzięki odczepianej rurze ssącej, możemy dostać się do niewielkich szpar pod meblami. Jeśli to nie wystarczy, możemy w prosty sposób wypiąć cały cylinder o wadze 3,3 kg z rurą ssącą i dowolnie manewrować pomiędzy półkami czy schodkami.

Pracując nad dokładnym przetestowaniem urządzenia przygotowałam dla niego małą pułapkę. Piasek i drobne jedzenie na połączeniu dywanu z podłogą (widoczne na zdjęciu). W miejscu gdzie dywan łączy się z podłogą, szczotka nie była w stanie zebrać ani piasku ani większych zabrudzeń. Z większymi elementami na podłodze też nie najlepiej sobie radzi. W tym przypadku, aby sprzątnąć musiałam użyć dodatkowej rączki, która współpracuje z wypinanym cylindrem.

Dywany po odkurzaniu wyglądały świetnie. Zdecydowanie elektroszczotka, bardzo dobrze radzi sobie z wyciąganiem sierści oraz kurzu z dywanów.

Podsumowanie

VAX Air Cordless Lift to z pewnością urządzenie godne uwagi. Wielkim plusem jest zastosowanie przez producenta wypinanej części z dodatkową rurą do usuwania zanieczyszczeń z trudno dostępnych miejsc. Bardzo przydatne okazją się dwie baterie, które mogą ładować się i pracować w odkurzaczu na zmianę. Do ideału brakuje tego, aby lepiej radził sobie ze sprzątaniem zanieczyszczeń z połączenia dywanu z podłogą. Jeśli jednak w Waszym domu przeważają dywany albo wykładzina, z pewnością zadowoli Was jakość pracy na tego typu powierzchniach. Urządzenie dostępne w cenach od 1419,00 zł.